wtorek, 23 sierpnia 2016

~17~

 Dzień dobry, ecie pecie i inne takie. Nowa notka "z serii dagu turysta ;')", a jakie miasto odwiedziłam? Po co? Kogo tam spotkałam? O tym za chwilę się dowiecie. A więc tym miastem jest.. Toruń *odgłos bębenka*. Ale za nim się rozpisze, opowiem krótko historie mojej "internetowej" przyjaźni. Tak, tak już widzę te kwaśne miny na słowo internetowy, ale tak naprawdę kto w dzisiejszych czasach wśród młodzieży nie ma kogoś takiego? No dobra są tacy, ale przyznajcie internetowe przyjaźnie to bardzo częste przypadki. Ja nie jestem zwolennikiem tego typu przyjaźni, a jednak mam ich paru. Kto się domyśla czemu Toruń wygrywa w tym miejscu ziarnko ryżu wowowowo, z Zuzią przyjaźnie się już z 2 lata, Skype, Facebook, Messenger, Snapchat i inne komunikatory to dla nas chleb powszedni, a więc nadszedł czas spotkania dam dam dam daaam. No i tak to mniej więcej się stało że wylądowałam z nią w Toruniu, można się zgubić w galerii? Nie no co wy pff, ale droga na stare miasto wcale nie jest łatwa haha, dlatego drodzy czytelnicy nie bójcie się komunikacji miejskiej zdecydowanie ją polecam ;_; (Zuzka wiem że to przeczytasz więc tak nadal mam cię ochotę za to zabić haha), ah i zapomniałabym Toruń fajne miasto bo co? Bo choć raz udało mi się zdobyć itemek* z moim imieniem haha. Ale podsumowując wyszłyśmy z tego całe i zdrowe no i eh było bardzo fajnie. Dlatego jeżeli macie możliwość spotkania swojego internetowego przyjaciela i nie ma on "RAKA" (śmieszek.exe) to śmiało jedźcie nie ma się czego bać! No i żeby podręczyć Zuzie wstawie tutaj jakieś zdjęcia z Torunia.


dzieweczki z laseczka >: wiosny
się znalazły he

to bo tak jakoś mi się podoba XD

jakiś niby ważny kolo XD

raczki psiaczki :> XDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz